Xiaomi Mi Band 4 - Jak wgrać nowe tarcze. Czajna.pl. 3.45K subscribers. Join. Subscribe. 246. Share. 40K views 3 years ago. Recenzja tekstowa oraz kupony rabatowe https://www.czajna.pl
While the recent Mi Band 6 and 7 offer the most features, many people love their older Mi Band 5, 4, and even 3! And while the pebble still works, the strap is usually the first point of failure. Plus, you can even share bands between models, like the 5/6/7 or the 3/4 (but not between the 3/4 and the 5/6/7.)
O Mi Band 4 WatchFaces. Zwracamy uwagę na aplikację do instalowania niestandardowych tarcz w Mi Band 4. Aplikacja została stworzona w celu urozmaicenia bransoletki i umożliwienia codziennej zmiany tarcz 😉. Zacznijmy od tego, że aplikacja działa na wszystkich wersjach Androida, począwszy od wersji 5.1, a skończywszy na Androidzie 13
The most conspicuous difference between the Mi Band 5 and Mi Band 4 is the display size. The new fitness band sports a bigger 1.1-inch AMOLED dynamic color display as against 0.95-inch AMOLED
Δες όλες τις ερωτήσεις. Βρες Φορτιστές για Mi Band 3/Mi Smart Band 4 στην καλύτερη τιμή! Διάβασε κριτικές & διάλεξε ανάμεσα σε 20+ προϊόντα. Αγόρασε εύκολα μέσω Skroutz!
kisah salman al farisi dan abu darda. Czwarta generacja inteligentnej opaski od Xiaomi została zaprezentowana. Urządzenie wyróżnia się kolorowym ekranem, NFC oraz konfigurowalnymi tarczami. W Chinach oficjalnie zaprezentowano Xiaomi Mi Band 4. Został on wyposażony w zupełnie nowy kolorowy panel AMOLED przy zachowaniu aż 20 dniowej żywotności baterii. Dodatkowo na pokładzie znalazł się sześcioosiowy akcelerometr oraz mnóstwo funkcji śledzenie aktywności. Nowy Mi Band posiada również dużo większe możliwości konfiguracji, niż poprzednie modele. Źródło: techadvisor Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami na rynku zadebiutują dwie wersje, z których jedna charakteryzować się będzie obecnością modułu NFC. Cena detaliczna wynosi od 169 CNY (około 92 zł) za podstawowy model do 229 CNY (około 125 zł) za wersję z NFC. W Polsce w oficjalnej dystrybucji Mi Band 3 kosztuje około 130 zł. Przewidujemy, że nowy model może być nieco droższy od obecnej generacji, ale musimy zaczekać do oficjalnej premiery w Europie, aby potwierdzić nasze przypuszczenia. Zobacz również:Android 12/Android 12L. Sprawdź, czy twoje urządzenie otrzyma aktualizację [ Pojawi się również limitowana edycji Avangers Series Mi Band 4, której cena wynosi 349 CNY (około 190 zł). Posiada zmodyfikowany wygląd oraz trzy dodatkowe tarcze zegara z postaciami Marvela. Źródło: techadvisor Kiedy Mi Band 4 zadebiutuje w Europie? Xiaomi potwierdziło, że sprzedaż Mi Band 4 na rodzimym rynku rozpocznie się 16 czerwca, ale nie wiemy, kiedy nowa opaska będzie miała swoją globalną premierę. Patrząc na dostępność poprzednich edycji prawdopodobnie będziemy musieli poczekać nawet kilka miesięcy, aż Xiaomi zdecyduje się na wprowadzenie opaski do sprzedaży w Europie. Jeśli nie chcesz czekać tak długo możesz zdecydować się na zakup urządzenia bezpośrednio z Chin. Zaoszczędzisz w ten sposób czas oraz trochę pieniędzy, ale opaska może zostać dostarczona z oprogramowaniem w języku chińskim oraz nie będziesz posiadał gwarancji. Źródło: techadvisor Co nowego w Mi Band 4? Mi Band 4 to wodoodporna opaska fitness charakteryzująca się niesamowitą żywotnością baterii, zintegrowanym czujnikiem tętna oraz funkcją śledzenia snu. Oryginalny Mi Band trafił do sprzedaży latem 2014 roku i był podstawowym trackerem do śledzenia snu oraz fitness, który cechował się przystępną ceną oraz bardzo dobrą żywotnością baterii. Później na rynku pojawił się Mi Band 1S, który wyposażony był dodatkowo w czujnik tętna. Mi Band 2 wprowadził ekran OLED potrafiący wyświetlacz godzinę oraz podstawowe powiadomienia. Mi Band 3 stał się większy oraz umożliwił odczyt wiadomości bezpośrednio z ekranu. Mi Band 4 zaprezentowany w czerwcu 2019 roku oferuje większy ekran o przekątnej 0,95 cala (poprzednik miał 0,78 cala). Zastąpiono stary panel OLED o rozdzielczości 80 x 128 pikseli nowym kolorowym wyświetlaczem AMOLED o rozdzielczości 120 x 240 pikseli ze szkłem 2,5 D. Do wyboru użytkownika pozostaje aż 77 tarcz zegarków. Nowy model posiada bardzo podobny interfejs użytkownika, ale posiada wbudowany mikrofon, który może być wykorzystany do sterowania innymi podłączonymi urządzeniami. Źródło: techadvisor Ekran nadal wykorzystywany jest do monitorowania statystyk aktywności i raportów pogodowych, odbierania powiadomień z telefonu, lokalizowania go oraz sterowania muzyką. Teraz może być dodatkowo wykorzystywany jako nośnik kart płatniczych, jeżeli zdecydujesz się na zakup modelu z NFC. Wykorzystując 5 ATM wodoodporność urządzenia nowy Mi Band 4 posiada możliwość śledzenia podczas pływania, czego nie znajdziesz w wielu sporo droższych opaskach fitness. Dzięki sześcioosiowemu akcelerometrowi Mi Band 4 jest w stanie monitorować ruch podczas pływania oraz analizować wyniki SWOLF. Inne aktywności fizyczne, które możesz śledzić przy użyciu nowej opaski to jazda na rowerze, bieganie oraz chodzenie.
» Archiwum » Xiaomi Mi Band 4 czarny Polska Dystrybucja gwarancja 24 m-ce Produkt o kodzie MIBAND4 został wycofany z oferty. Oglądasz archiwalne informacje o produkcie, jego parametrach i cechach technicznych! Produkt nie jest dostępny ale poniższe informacje możesz potraktować jako swoistą bazę wiedzy technicznej. I nadal możesz linkować do tej karty produktu aby przywołać jego parametry techniczne. Ocena: / 6 - 45 opinii | kod: MIBAND4 Opis Xiaomi Mi Band 4 czarny Polska Dystrybucja gwarancja 24 m-ceXiaomi Mi Band 4 ma 0,95-calowy kolorowy wyświetlacz dotykowy AMOLED, który jest o 39,9% większy niż poprzednik, dzięki czemu może wyświetlać więcej znaków i jest chroniony przez odporne na zarysowania szkło Możliwość wybou kilkudziesięciu tarcz w aplikacji mobilnej Mi Fit. Panel wyświetlacza AMOLED Mi Band 4 jest w stanie dostarczyć informacje o Twojej aktywności fizycznej, a także powiadomienia o nowych wiadomościach tekstowych i połączeniach głosowych bezpośrednio z podłączonego cechyKolorowy wyświetlacz AMOLED 240 x 120 pxDo 20 dni w trybie czuwaniaTylko gramy wagiPreinstalowane 77 różnych tarczGęstość pixeli 282 PPIPamięć: wbudowane 16 MB, operacyjna 512 KBBateria: LiPo 135 mAhDodatkowe: krokomierz, monitorowanie snu, monitorowanie aktywności fizycznejWodoszczelność 5 ATM / 50mŁączność: Bluetooth BLEW nowej wersji opaski producent zastosowalny kolorowy wyświetlacz AMOLED o przekątnej który znacznie poprawia atrakcyjność nowego modelu w stosunku do trzeciej serii, ograniczonej do wyświetlania czerni i bieli. Opaska Mi Band 4 posiada 6-osiowy, precyzyjny czujnik ruchu (3-osiowy akcelerometr i 3-osiowy żyroskop) i jest wyposażony w sześć trybów sportowych: bieżnia, ćwiczenia, bieganie, spacer, jazda na rowerze, pływanie. Oferuje także liczniki kroków, a także mierniki tętna, co doceni każdy biegacz i wspinacz. Dodatkową zaletą jest również jej niewielka waga wynosząca tylko 22,1 grama. W nowym Mi Bandzie poprawiono jasność ekranu, dzięki temu można odczytywać pomiary nawet w pełnym słońcu. Kolorowy ekran otwiera drzwi do nowych możliwości spersonalizowania swojej opaski pod własne preferencje. Opcja wgrywania własnych motywów pozwala na pełniejsze wyrażenie siebie poprzez noszony sprzęt. Wyświetlacz można również wykorzystać do znalezienia telefonu lub przełączenia utworu muzycznego jednym dotknięciem. Podobnie zapewnia bieżące aktualizacje pogody i zasobów. Producent zadbał oczywiście o to, aby nie zabrakło pulsometru i Bluetootha Cała konstrukcja jest wodoszczelna spełniając wymagania normy 5 ATM / 50 m. W porównaniu do poprzednika Mi Band 3, bateria zwiększyła swoją pojemność z 110 mAh do 135 mAh. Xiaomi twierdzi, że doprowadzi to do 20-dniowej żywotności baterii, która jest taka sama, jak w poprzednich dwóch wersjach mimo większych możliwości Mi Band 4. Dokładnie zapisuj informacje o śnie co noc. Analiza danych, takich jak głęboki sen i niskie tętno pomoże Ci dostosować swoje nawyki snu tak, aby lepiej się wysypiać. Zaawansowany budzik pozwoli Ci obudzić się za pomocą lekkiej wibracji. Jest to bardzo komfortowy i delikatny początek dnia, bez przeszkadzania śpiącej reszcie zestawu: urządzenie Mi Band 4 pasek dedykowany kabel ładujący USB instrukcja obsługi pudełko Cechy produktu Xiaomi Mi Band 4 czarny Polska Dystrybucja gwarancja 24 m-ce KolorCzarny Importer/dystrybutorProline Sebastian Ponikowski Gwarancja sprzedawcy24 mies ProducentMi Dostępność w salonachCentrala Mirków (magazyn wysyłkowy):Kalisz:Legnica:Katowice:Gliwice:Bytom:Poznań:Opole:Dzwoń: 77 4536349Trzebnica:Podobne produktyOsoby które kupowały często kupowały też: Xiaomi Mi Band 4 czarny Polska Dystrybucja… - Recenzje, opinie i komentarze Ocena: / 6 - 45 opinii Marcin · czy to wersja global ?25 Lipiec 2019 · Ocena: 6 Pawlisko · czyli można w niej pływać w wannie lol25 Lipiec 2019 · Ocena: 4 Marcin Chrobak · @Krzysztof: Cena internetowa jest to cena obowiązująca przy sprzedaży przez sklep internetowy Odbiór towaru w oddziale angażuje większą ilość pracowników podnosząc koszty obsługi takiego zamówienia. Dlatego najniższe ceny możemy oferować jedynie wysyłając towar bezpośrednio do klienta za pomocą kuriera, paczkomatów i paczki w Lipiec 2019 · Ocena: 6 Cobras · wychodzi na to samo bo trzeba zapłacić kurierowi27 Lipiec 2019 · Ocena: 4 Piotr · Nie można w nich pływać w basenie? To dlaczego w menu opaski jest opcja pomiaru wydolności organizmu podczas pływania w basenie (Workout\Pool swimming)?28 Lipiec 2019 · Ocena: 6 Krzysztof · @Piotr: Ja mam Mi Band 3 i Lipiec 2019 · Ocena: 6 Ganci · Czy opaska ma język polski29 Lipiec 2019 · Ocena: 4 Pawel · Wszystko działa w najlepszym porządku, polecam. Zakupione 2 Lipiec 2019 · Ocena: 6 Adam · Dziś kupiłem opaskę Mi Band 4 u Państwa (jak piszecie Polska dystrybucja) Jednak opaska nie ma języka polskiego, tylko angielski. Rozumiem, że trzeba czekać na Polską aktualizację, która pojawi się w dniu polskiej premiery?30 Lipiec 2019 · Ocena: 6 Diana · Witam. Czy w tej opasce będę mogla pływać w jeziorze? 5 ATM w przypadku zegarków to odporność na zachlapania a nie do pływania stąd pytanie31 Lipiec 2019 · Ocena: 6 Marcin Chrobak · @Diana: Też dziwi nas fakt posiadania przez Mi Band 4 standardu 5 ATM i dodanie tam opcji dla pływaków. Zgodnie ze specyfikacją ciśnienia statycznego 5 ATM urządzenia takie "pozwalają na kąpiel w wannie. Nadal nie można w nich pływać w basenie."31 Lipiec 2019 · Ocena: 6 Gabi · Witam :)Czy opaska ma język polski ?31 Lipiec 2019 · Ocena: 6 DarkSoul · @Gabi: Xiaomi jeszcze nie ma naszej wersji językowej dla Mi Band 4. Pewnie tak jak przy każdej premierze, będzie jakiś czas po naszej premierze i po aktualizacji przez Mi Fit pojawi się możliwość wyboru języka Lipiec 2019 · Ocena: 6 Ddenk · Ponoć już wyszła aktualizacja z polskim językiem, macie?1 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Marti · Opaske kupilem wczoraj. Jestem nardzo jest w opasce1 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Aga · witam ,czy Mi Band 4 ma w końcu wbudowany GPS czy nie? bo co sklep internetowy czy strona z opisem to co innego piszą ,mam wrażenie że każdy pisze co chce a nie stan się już :)1 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Luk · W jakim czasie realizujecie Państwo wysyłkę ?? Od środy rano status ten sam realizacji ?? Zapłacone od razu przelewem. Dziwne, że nie macie Państwo w takim dużym sklepie szybkich Sierpień 2019 · Ocena: 4 Ddenk · Z tego, co widzę, to jest możliwość szybkiego przelewu - DotPay - tylko że trzeba dopłacić 1,39 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Askjsdsf · Ja też od wczoraj rana czekam na wysyłkę, a płaciłem za pomocą DotPay...2 Sierpień 2019 · Ocena: 4 Marcin Chrobak · @Luk: Z szybkich płatności dostępne są DotPay oraz Sierpień 2019 · Ocena: 6 Łukasz · @Luk: Ja płaciłem przez DotPay, transakcka miała status "Wykonana" w ciągu minuty, jednak przesyłka też nie została mi wysłana. Zamówiłem wczoraj z samego rana. Trochę słabo, zwłaszcza, że jeszcze wczoraj przy zamówieniu widniała informacja o wysyłce w dniu Sierpień 2019 · Ocena: 4 Luk · W takim razie przepraszam. Nie zauważyłem. Jak z czasem realizacji przy bezpośredniej wpłacie na konto??2 Sierpień 2019 · Ocena: 5 Mateusz Jabłoński · Zakupiłem u państwa opaskę i jestem zadowolony. Otrzymałem dzisiaj rano po 6:00. Gorąco polecam ten sklep: szybka realizacja i cena atrakcyjna :)2 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Przemo · @Marcin Chrobak: Właśnie, mam to samo pytanie co kolega Luk. Zamówiłem wczoraj rano, gdzie była informacja, że towar zostanie wysłany tego samego dnia, jeżeli zamówię do godziny 15:00. Dzisiaj nadal brak informacji o wysyłce. Dodam, że realizowałem szybką płatność przez Sierpień 2019 · Ocena: 6 Marcin Chrobak · @Luk: Na czas realizacji zamówienia składa się czas niezbędny na skompletowanie zamówienia oraz czas potrzebny na dostarczenie go pod wskazany adres. Jeżeli złożysz zamówienie przed godziną 13:00 będzie ono mogło zostać wysłane tego samego dnia. Warunkiem jest dostępność wszystkich towarów na magazynie głównym, oraz to iż płatność musi zostać zaksięgowana na rachunku ProLine go godziny 13:00. W takim przypadku zamówienie dociera zwykle na następny dzień od złożenia zamówienia w przypadku kuriera GLS, Schenker, oraz około jednego do trzech dni w przypadku Paczkomatów i Paczki w Ruchu. Możemy pochwalić się faktem, że 97% zamówień realizowanych przez sklep ProLine za pomocą kuriera GLS dociera do klienta na następny dzień roboczy!2 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Luk · Przyjęto do realizacji w środę przed południem i id tego czasu status ten sam. Przelew puszczony od razu. Stąd mojej pytanie. Zdaję sobie sprawę, ze do Ruchu idzie dłużej niż kurierem. Sęk w tym że status bez zmian :( Fajnie, że Państwo Sierpień 2019 · Ocena: 5 Łukasz Sawicki · @Marcin Chrobak: Zakupiłem u Państwa opaskę wczoraj po godzinie 9 rano. Płatność za pośrednictwem DotPay. Paczka do tej chwili nie została przez Państwa wysłana, chociaż wg strony w magazynie wysyłkowym jest 'Duża ilość'. Więc chyba jednak coś jest nie tak?2 Sierpień 2019 · Ocena: 5 L5 · @Marcin Chrobak: chciałem dziś kupić opaskę w Lubinie, ale sklep nie odpowiada na gg/telefon tak jak centralna, a na drzwiach jest tylko kartka przerwa techniczna. Dzisiaj będzie jeszcze szansa ją zakupić lub jutro, czy to jakaś dłuższa akcja?2 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Marcin Chrobak · Ze względu na nieprzewidzianą przerwę techniczną, wysyłki zostały przełożone na poniedziałek. Przepraszamy za wynikłe Sierpień 2019 · Ocena: 6 Diana · @Marcin Chrobak: Według specyfikacji 5 ATM zegarek powinien mieć wodoszczelność na poziomie zachlapania... Dziwi mnie to, że taką informację podają, bo jeżeli ktoś uwierzy w samą reklamę (a wszystkie strony podają, że można w niej pływać)i to samo przeczyta w instrukcji to teoretycznie może dochodzić swoich praw w drodze reklamacji... teraz się zastanawiam, czy ją kupić, bo jednak jej wodoszczelność dużo ułatwiłaby mi pobyt nad jeziorem. Nie musiałabym co chwile sprawdzać tel... :(3 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Diana · Mam jeszcze jedno pytanie. Nikt z recenzentów na YT (jest ich już z 10) nie powiedział czy opaska musi być cały czas połączona z tel przez bluetooth. Niby banał, ale tel z włączonym bluetooth ma dużo mniejszą wydajność. Czy nie będzie tak samo z opaską? I czy przy wyłączonym bluetooth będą przychodziły powiadomienia? A co do wodoszczelności to podobno wytrzymuje pływanie w basenie itd, ale nie wytrzymuje szybkich zmian ciśnienia (nie można z nią skakać do wody etc.) :) Chyba jednak zamówię :)3 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Łukasz · @Diana, przecież to logiczne, że opaska musi być połączona BT z telefonem, jak inaczej miałaby przychodzić powiadomienia?5 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Marek Pawlik · Czy będziecie mieć (i kiedy) inne kolory w Ofercie ?9 Sierpień 2019 · Ocena: 6 Grzegorz · Posiadałem MI BAND 2 i 3 teraz kolej na 4 generacje. Wszystkie wersje global z polskiej dystrybucji. W przeciwieństwie do poprzednich wersji. Kolorowy, większy ekran o lepszej rozdzielczości, w którym można zmieniać tarcze na gotowe z różnych portali lub tworzyć swoje. Kolorowe ikony poukładane w grupy, co sprawia ze jest bardziej przejrzysty. Lepsza widoczność w świetle słoneczny. Opaski idealnie pasują z mi banda 3 – oryginalne i te chińskie. Folia też pasuje z mi banda 3 – ale szybko się odkleja – może inna powierzchnia wykończenia. Bardziej się rysuje niż poprzednicy. Pomiar np. biegania za pomocą Mi Banda 4 i aplikacji Mi Fit odbiega od 0 do 4 punkty pomiarowe względem paska pomiarowego HRM na klatkę piersiową Garmina i aplikacji Endomondo. Ciężko powiedzieć, czemu raz jest idealnie a raz różnica np. 3 punkty dla tętna max czy średniego. Co do minusów Opaskę nie da się wybudzić ani sterować pod wodą, też nie działa za bardzo komunikacja bluetooth. Gdy jesteśmy na brzegu jakiegoś zbiornika wodnego np. basenu wiadome jest ze opaska będzie wilgotna a palce mokre. Wtedy sterowanie opaską jest dramatyczne, opaska nie wybudza się za każdym razem. Przewijanie nie działa lub przeskakuje losowo, ewentualne wygasza się. Aby włączyć pływanie sprawdzić statystyki trzeba się namęczyć. Pomiar też nie jest dokładny w porównaniu go zegarka garmin swim. Znaczne przekłamania. O ile w bieganiu jest prawie idealnie to w pływaniu już nie. Wykresy które prezentuje aplikacja mi fit są mało czytelne i podają nie przydatne info. Lepiej używać apek firm trzecich. Gdy jest włączony trening nie da się sterować muzyką. Albo sterowanie muzyką albo Sierpień 2019 · Ocena: 4 Rafał · @Piotr: Przecież napisane jest, że można pływać :O29 Sierpień 2019 · Ocena: 5 Mig · 5atm to nie odporność na zachlapanie co Wy ludzie czytać ze zrozumieniem nie potraficie? Zgodnie ze standardem można w tym pływać co nie oznacza głębokiego nurkowania czyli maks 10 minut na 50 metrach głębokości. Basen nie jest Wrzesień 2019 · Ocena: 6 Andre · Ma ta opaska język Polski?23 Listopad 2019 · Ocena: 4 AgaQ · Czy ma polską wersję językowa ?24 Listopad 2019 · Ocena: 4 Uzytkownik · opaska automatycznie aktualizuje oprogramowanie; jest wersja polska26 Listopad 2019 · Ocena: 4 Adamks · Opowiecie w końcu po tych dziesiątkach komentarzy i pytań o język CZY OPASKA OBSŁUGUJE JĘZYK POLSKI?27 Listopad 2019 · Ocena: 4 Kokaron · @Adamks: a czytać umiesz??? Odpowiedź masz 2cm wyżej od swojego posta...27 Listopad 2019 · Ocena: 6 Andre · @Adamks: opaska przy pierwszym parowaniu z aplikacją wgrywa aktualizacje i jest polski jezyk27 Listopad 2019 · Ocena: 4 Mig · Nie wiedziałem że tak wielki problem jest z językiem angielskim w Polsce...27 Listopad 2019 · Ocena: 6 Wstecz Góra Strony Copyright © 2002-2022 by ProLine. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Od ostatniego wpisu, minęło już całkiem sporo czasu, Wtedy było o ludziach. Dziś zaś chciałabym wyrzucić z siebie kilka przemyśleń na temat mojego dotychczas najgorszego zakupu 2020 roku. Mianowicie o smartbandzie/ opasce sportowej Xiaomi Mi Band 4. O najlepszym – czyli Canonie M50 – napiszę innym razem. Zostawię go sobie na przyjemniejsze czasy. Po co mi to było? Wszystko zaczęło się od tego, że na początku tego roku w końcu przeszła mi moja złość i niechęć do siłowni. Po ponad rocznej przerwie, znowu złapałam bakcyla i polubiłam ćwiczenia siłowe. Do tego, trochę zazdroszcząc znajomej jej zajawki na bieganie, kilka razy towarzyszyłam jej w treningach. Potem sama zaczęłam robić krótkie trasy. Nawet pobiegłam w dwóch biegach okolicznościowych na 5 km. Przy okazji odświeżyłam swoja garderobę z ubraniami do ćwiczeń. /Na ten temat też pewnie napiszę kiedyś kilka słów./ Wracając jednak do tematu Mi Banda… Przy okazji powrotu do ćwiczeń, zaczęłam się rozglądać za jakąś sensowną opaską, które delikatnie by mnie w nich wspomogła. Jakieś liczenie kalorii podczas ćwiczeń, pomiar tętna, itp. Oczywiście, na rynku takich opasek można znaleźć od groma. Jednak wybrałam Mi Band 4, ponieważ ma całkiem dobre opinie i jest w przystępnej cenie. Znam też kilka osób, które z niej korzystają i są zadowolone. Skład zestawu. Do ładowania można wykorzystać zwykłą ładowarkę do telefonu. Opaskę kupiłam w salonie Xiaomi, gdzie zapłaciłam 149zł. Można ją też zamówić w wielu sklepach internetowych, zdarza się nawet, że w niższej cenie. Jednak ja akurat byłam w pobliżu salonu, więc nie szukałam dalej. Kilka słów o specyfikacji Mi Band 4 Przed zakupem nie zagłębiałam się jakoś specjalnie w to, jakie są wszystkie możliwości tego smartbanda. Przede wszystkim dlatego, że jest to pierwsze urządzenie tego typu, które kupiłam, więc ciężko mi było stwierdzić na czym, poza jego podstawowymi możliwościami, mi zależy. Jednak po ponad dwóch miesiącach użytkowania, mogę napisać coś więcej. Przede wszystkim jest to całkiem zgrabne urządzenie, które w zestawie zawiera „serce”, czyli wyjmowany ekranik oraz zwykłą gumową opaskę + ładowarkę. Ekranik wyciągamy z opaski przede wszystkim po to, aby naładować baterię. Trzeba przyznać, ze bateria trzyma całkiem długo, bo jeśli mnie pamięć nie myli, swojego Mi Banda 4 muszę ładować ok. co 3 tygodnie. Same paski są wymienne. Co prawda, nie pamiętam czy jakieś były w salonie, a jeśli już to takie jak standardowe, tylko w innych kolorach. Natomiast moja znajoma, która również używa Mi Banda 4, zamówiła całkiem ciekawy pasek z Aliexpres. Ponoć jest tam ich naprawdę spory wybór. Jednak ja póki co zostałam przy standardzie. Ekran jest dotykowy, jednak, aby go wybudzić i przejść „głębiej” w menu, należy wcisnąć miejsce pod ekranem – jest tam coś w rodzaju guzika. Jednak też działa dotykowo, a odpowiednie miejsce jest zaznaczone delikatnym kółeczkiem. Dzięki temu zachowany jest jednolity wygląd ekranu. Aplikacja Mi Fit Do obsługi opaski przydaje się aplikacja Mi Fit, którą bez problemu można ściągnąć na telefony z Androidem i (przynajmniej wg AppStore) iPhony. W samej aplikacji ustawia się kilka podstawowych parametrów, jak datę urodzenia, płeć, wzrost i wagę. Można też sparować telefon z opaską tak, aby wibrowała, gdy ktoś do nas dzwoni albo otrzymujemy SMS – uważam to za całkiem fajną i przydatną opcję. Zwłaszcza dla kogoś, kto nie trzyma wiecznie telefonu przy tyłku. Natomiast mi aplikacja przydaje się przede wszystkim do śledzenia moich postępów w robieniu kroków… ale o tym trochę później. Po lewej menu z kilkoma ustawieniami opaski. Po prawej przykładowe wyświetlacze do wyboru. Ponadto w aplikacji możemy też zmienić grafikę na wyświetlaczu smartbanda. Standardowo jest na nim wyświetlana godzina, data, tętno oraz ilość zrobionych kroków. My możemy sobie wybrać kolorystykę oraz układ, który odpowiada nam najbardziej. Uważam to za całkiem sensowne rozwiązanie. Zwłaszcza, że opcji do wyboru jest całkiem sporo i raczej każdy znajdzie coś pod siebie. Menu Jak wspomniałam, Mi Band 4 posiada dotykowy ekran. Jednak wybudza się go poprzez delikatne dotknięcie miejsca pod nim. Do wejścia w konkretną opcję służy również wspomniany „guziczek”. Tak samo wychodzimy z danego poziomu menu. W samym Menu znajdziemy: Status – informację o zrobionych krokach, przebytym dystansie oraz spalonych kaloriach – wszystko w danym dniuTętno – stan obecny, choć możemy „wymusić” nowy pomiarTrening – możemy wybrać spośród kilku aktywności, podczas których opaska dokonuje pomiarów (niestety nie wiem, jaki to ma wpływ na wyniki). Te aktywności to: Bieganie na zewnątrz; Bieżnia; Rower; Spacer; Dowolny styl (ćwiczeń); Pływanie w basenie. Zakres bardzo podstawowy. Niestety, aplikacja nie rozszerza wyboru w żaden – na dziś + po przesunięciu ekranu w dół – na 4 kolejne – tu możemy odczytać np. alerty pogodowe, które również otrzymujemy na Mi Band – tu możemy włączyć tryb Nie przeszkadzać, wówczas jak dobrze kojarzę, nie przychodzą nam żadne powiadomienia na opaskę; ustawić Alarm – np. jako budzik, wówczas opaska wibruje o wskazanej godzinie; Muzyka – możemy przełączać lub pauzować piosenki, które mamy włączone w telefonie. Ponieważ nie korzystam z żadnych serwisów streamingowych, nie wiem jak się spisuje w ich wypadku. Natomiast z YouTubem działa. Stoper; Minutnik; Znajdź urządzenie – świetna opcja. Po włączeniu telefon, z którym sparowana jest opaska, zaczyna głośno piszczeć; Cichy – możemy całkiem wyciszyć telefon z poziomu opaski. Kolejna fajna opcja; Wyświetlacz – tu też możemy zmienić wygląd ekranu, jednak wybór jest dużo mniejszy niż w aplikacji; Ustawienia – zmiana podstawowych ustawień opaski, np. jasności czy przywracanie jej do ustawień fabrycznych. Siedziałeś za długo Jeszcze jedną ciekawą funkcją tego smartbanda jest przypominanie nam o konieczności ruchu. Mianowicie, gdy zasiedzimy się w jednym miejscu zbyt długo, opaska zaczyna wibrować i pojawia się na niej tytułowy komunikat, który ma nas skłonić do ruszenia się z miejsca. Faktycznie, sprawdza się to w momencie, gdy za długo zasiedzę się przy komputerze. Dzięki temu zapewniam sobie choć minimalną dawkę ruchu, nawet będąc w pracy. Pod spodem czujnik tętna. Myślę, że jak na tę cenę i możliwości, mamy do dyspozycji całkiem sporo fajnych funkcji. Poza oczywistymi funkcjami, dla których kupiłam Mi Band 4, najbardziej podoba mi się opcja znalezienia telefonu, wyciszenia go oraz przełączania muzyki. Zdarzało się, że korzystałam z Alarmu, jednak budzik w telefonie jest na moje potrzeby wystarczający. Przejdźmy do meritum – dlaczego tak wkurza mnie Mi Band 4 Jakbym miała ująć to w jednym zdaniu… Bo spełnia swoje zadanie i wymusza na mnie to, żebym ruszyła tyłek. Motywuje mnie do ruchu… Wiem, brzmi śmiesznie. Jednak, mimo że mam tę opaskę tak krótko, w pewnych kręgach moje robienie kroków jest już niema legendarne. O co chodzi z tymi krokami zapytacie? Otóż w aplikacji możemy ustawić sobie pewien poziom kroków, które musimy zrobić każdego dnia. W moim wypadku jest to 8 000. I mało i dużo. Wystarczy godzinny spacer i kroki mam zrobione…. Niestety, w życiu nie jest tak kolorowo. W sezonie zimowym pracuję głównie w trybie biurowym, przez co w czasie pracy robię tylko niewielką część narzuconego limitu. Więc pozostałą część musiałam nadrabiać później. Mam na to dwa patenty. Albo zaraz po powrocie z pracy idę na spacer dookoła osiedla (było tak do momentu, gdy chodziłam do pracy), albo dreptam w domu przed YT. Ważne, żeby kroki zostały zrobione… Wiem, to nadal nie wyjaśnia tego, dlaczego tak wkurza mnie ta opaska. W sumie to niekoniecznie wina Mi Banda, bardziej mojej głowy. Otóż, każdy dzień, w którym „przejdę” określony limit, zaliczany jest jako kolejny dzień passy. I to jest coś, co sprawia, że nie mogę odpuścić. Moja pierwsza passa trwała 18 dni. Niestety, do zaliczenia kolejnego dnia zabrakło mi ok. 250 kroków. Dawno nie poczułam takiego rozczarowania jak wtedy. Od tamtego dnia nie odpuściłam żadnego dnia. Ta passa to udręka… Moja obecna passa trwa 42 dni… i im trwa dłużej, tym gorzej będzie mi to przerwać. Oczywiście, całkowicie zdaję sobie sprawę, że w obecnej sytuacji jest to motywacja całkowicie na plus. /Dla potomnych – w Polsce panuje obecnie zagrożenie epidemiologiczne, przez co duża część osób, w tym ja, pracuje z domu. Dodatkowo jest zakaz poruszania się na zewnątrz, poza załatwieniem koniecznych spraw./ Tak, wiem. Do koniecznych spraw zalicza się również spacer. Jednak, z niewielkim wstydem muszę przyznać, jestem tak rozleniwiona, że naprawdę ciężko zebrać mi się do wyjścia na zewnątrz. Natomiast dzięki tej opasce nie zalegam totalnie w łóżku. Świadomość tego, że muszę zrobić kroki wisi nade mną tak bardzo, że nie ma opcji, abym ich nie zrobiła w ciągu dnia. Głównie maszerując w miejscu przed YT czy Netflixem… Kroki, kroki… Nigdy nie sądziłam, że tak prozaiczna rzecz będzie dla mnie tak upierdliwa. Jestem zwykłym człowiekiem, któremu po prostu czasami się nie chce. A kroki trzeba zrobić… Oczywiście, tytuł, w którym piszę, że żałuję zakupu Mi Banda 4, jest mocno z przymrużeniem oka. Uważam go, za jeden z moich najlepszych zakupów ostatnich czasów /poza aparatem, który zdecydowanie wyprzedza Mi Banda/. To głupie robienie kroków jest naprawdę fajną motywacją do ruchu, nawet wtedy, gdy nie mieliśmy ograniczeń co do poruszania się na zewnątrz. Zwłaszcza, gdy zdarzają się dni, podczas których większość czasu spędzam na zewnątrz, a wieczorem pojawia się imponujący wynik np. ponad 25 000 kroków – bo i taki dzień się zdarzył 🙂 Wiem, że kwestia tej motywacji nie zależy od samego modelu opaski. Zapewne większość smartbandów ma podobne możliwości. Jednak, skoro posiadam akurat tę konkretną, najłatwiej było mi się oprzeć na tym modelu. Tak Mi Band 4 prezentuje się na ręce. Na koniec jeszcze o jednej wadzie… Niestety, choć jestem bardzo zadowolona z tej opaski, nie jest ona wolna od wad. Mianowicie zdarza się, że dotyk zadziała zbyt dobrze i opaska wibruje, odliczając do startu jakiegoś treningu. Albo podczas wybudzenia ekranu, okazuje się, że jest gotowa zmieniać mi muzykę… Innym razem, dotyk zadziała całkiem losowo i przełącza mi na inne opcje, niż na których mi zależało. Muszę przyznać, że jest to naprawdę denerwujące i upierdliwe. Na szczęście częściej działa lepiej niż gorzej. A jakie są Wasze motywacje do ruchu? Macie jakieś własne „przygody” związane z opaskami fitness?
W tej recenzji Xiaomi Mi Band 5 nie będę powielał informacji, które już i tak znacie. Nie będę zajmował się omówieniem menu, podstawowych funkcji, czy budowy opasko. To wszystko znajdziecie w moich obszernych pierwszych wrażeniach. Zamiast tego, od razu przejdę do meritum wyszczególniając po 5 najlepszych i 5 najgorszych cech Xiaomi Mi Band Mi Band 5 nareszcie potrafi idealnie wykrywać ruch nadgarstka. Jeszcze mi się nie zdarzyło, by źle odczytał gest podniesienia ręki, by sprawdzić godzinę. Na tle poprzednika widać ogromny postęp w tym aplikacji Mi Fit znajdziemy teraz dwie pozycje wykrywania ruchu nadgarstka, przy czym domyślnie jest włączona „Czuła”. Polecam to ustawienie, bo działa wprost znakomicie. Zaleta nr 2 - Mi Band 5 lepiej rozpoznaje sen Monitorowanie snu jest dla mnie ważną cechą opaski, dlatego cieszę się, że Mi Band 5 radzi sobie z tym lepiej od poprzednika. Opaska nie tylko wykrywa dodatkową fazę snu (REM), ale dużo lepiej rozpoznaje momenty Mi Band 4 korzystałem przez kilka miesięcy i ten sprzęt często nie rozpoznawał, o której w nocy wstawałem do córkiś w pokoju obok. Mi Band 5 nie ma z tym problemów, dzięki czemu mogę śledzić o jakich godzinach i jak długo córka nie spała w nocy. Zaleta nr 3 - nowy system skrótów to strzał w dziesiątkę Kluczowymi funkcjami w opasce sportowej są dla mnie wspomniany sen oraz powiadomienia. Kiedy powiadomienie zniknęło z ekranu Xiaomi Mi Band 4, dokopanie się do niego było tak uciążliwe, że wolałem sięgnąć po smartfon. W Mi band 5 jest inaczej. Listę powiadomień można ustawić na bocznym ekranie, dostępnym pod jednym przesunięciem to możliwe dzięki nowej funkcji o nazwie Skróty. Pozwala ona definiować boczne ekrany w Mi Bandzie 5. Możemy je dodawać i usuwać, zmieniać kolejność i wybierać, jakie ekrany mają być widoczne. To świetny dodatek bardzo poprawiający jakość obsługi opaski. Zaleta nr 4 - konfigurowalne tarcze sprawdzają się świetnie Temat tarcz został gruntownie przeprojektowany w Xiaomi Mi Band 5. Po przytrzymaniu tarczy dłużej możemy zmienić ją na inną (do wyboru są trzy wbudowane, każda naprawdę ładna), ale dodatkowo każdą tarczę można mają jedno lub dwa konfigurowalne pola, do których można przypisać różne elementy. Do wyboru jest kilkanaście wariantów, w tym np. liczba kroków, ostatni pomiar tętna, wykresy tętna i kroków, wskaźnik nowego systemu PAI, pogoda, wilgotność powietrza, alarm, skrót do treningów, etc, etc. Nie trzeba wybierać, czy chcemy mieć tarczę ładną, czy funkcjonalną. Możemy mieć dwa w jednym. Zaleta nr 5 - mamy tu wszystko, czego można wymagać od taniej opaski Piąta zaleta to ta najważniejsza. Xiaomi Mi Band 5 jest po prostu bardzo dobrą opaską sportową, która świetnie realizuje swoje funkcje. Nawet krytykowany w poprzednich wersjach czujnik tętna działa w piątce wyraźnie lepiej i precyzyjniej. Xiaomi Mi band 5 to nie ideał, ale jest to sprzęt oferujący najlepszy stosunek jakości i możliwości do ceny. Mierzy codzienną aktywność, wyświetla powiadomienia ze smartfona, działa z Androidem i iOS, a to wszystko w cenie trochę ponad 100 zł. Wada nr 1 - czas pracy Xiaomi Mi Band 5 zauważalnie zmalał Najlepiej świadczy o tym fakt, że w czasie trwania dwutygodniowych testów musiałem sięgnąć po ładowarkę. Xiaomi Mi Band 5 po ośmiu pełnych dniach używania domagała się podłączenia do ładowarki. W tym czasie miałem włączone wszystkie dostępne funkcje, w tym automatyczne monitorowanie tętna i asystenta snu z częstotliwością co 1 minutę, monitorowanie stresu, jasność ekranu na 80 proc. (z przyciemnianiem w trybie nocnym aktywującym się od 23 do 6 rano), alarmy, powiadomienia i działający w tle system tym czasie nie wykonywałem żadnych treningów. Te dodałem w drugim tygodniu, ale mają one tylko nieznaczny wpływ na zwiększenie poboru energii, ponieważ już wcześniej ustawiłem bardzo dużą częstotliwość wykrywania tętna. Jestem pewien, że po ograniczeniu interwałów mierzenia tętna z powodzeniem uzyskamy dwa, a może nawet trzy tygodnie pracy na jednym ładowaniu. Z pewnością jest słabiej niż w Mi Band 4, ale na tle konkurencji nadal jest świetnie. Wada nr 2 - nadal nie ma tu multitaskingu Xiaomi Mi band 5 z jednej strony rejestruje treningi, z drugiej, pozwala sterować muzyką (na marginesie, działa to płynniej niż w Mi Band 4). Niestety obu czynności nie można wykonać naraz. Chcesz włączyć trening biegowy? Super, ale zapomnij o zmianie muzyki w tym czasie, ponieważ nie możesz włączyć stosownego ekranu. Widać tu duże ograniczenia systemu operacyjnego opaski. Wada nr 3 - dlaczego opaska nadal nie wyświetla danych o śnie? Ile osób, tyle zastosowań Mi Banda. Dla wielu użytkowników mierzenie snu jest zupełnie niepotrzebne, ale dla mnie to ważna funkcja, dlatego z rozczarowaniem odkryłem, że Mi Band 5 nadal nie potrafi raportować jakości snu na ekranie opaski. Oby podejrzeć statystyki snu, trzeba skorzystać z aplikacji mobilnej. Dla wielu to błahostka, dla mnie coś, na czym tracę codziennie czas. Wada nr 4 - automatyczne wykrywanie treningów? Dobre sobie Teoretycznie Xiaomi Mi Band 5 potrafi automatycznie wykrywać treningi i np. włączać wtedy wyższą częstotliwość pomiaru tętna. W praktyce to po prostu nie działa. Próbowałem wywołać trening na wiele sposobów, ale opaska go nie to dość irytujące, bo każdorazowo trzeba wybrać z menu funkcję treningu i rodzaj aktywności. Wolałbym, by opaska sama wiedziała, że wsiadam na rower, po czym sama rejestrowała trasę i inne parametry tej aktywności. Niestety Mi Band 5 nie oferuje takiego poziomu automatyzacji. Wada nr 5 - Podczas treningu informacje na ekranie są za małe A jeśli już włączymy trening, elementy na ekranie robią się bardzo małe i wręcz nieczytelne. Na samej górze widzimy godzinę, ale jest tak mała i ciemna, że wprost nie da się jej odczytać. Sytuacja jest tym gorsza im bardziej angażujący sport wykonujemy. Podczas biegu ekranik jest wszystko sprawia, że Mi band 5 nie jest najlepszym wyborem do mierzenia aktywności, chyba że na bardzo podstawowym, amatorskim poziomie. Z drugiej strony, po co w takim wypadku w ogóle mierzyć swoje treningi? Mi Band 5 sprawdza się do mierzenia kroków, ale jeśli zależy ci na funkcjach sportowych, raczej będziesz musiał rozejrzeć się za zegarkiem. Podsumowując, czy warto kupić Xiaomi Mi Band 5? Zdecydowanie warto, jeśli potrzebujesz którejś z funkcji opaski sportowej. Ile osób, tyle sposobów wykorzystania tego sprzętu. Jedni chcą zliczać kroki i motywować się do codziennej aktywności, inni chcą mieć powiadomienia na nadgarstku, a jeszcze inni chcą monitorować swoje wszystkich tych zastosowaniach Mi Band 5 sprawdza się dobrze. Może nie wybitnie, ale wystarczająco dobrze. Oczywiście są na rynku sprzęty potrafiące robić to wszystko lepiej, ale jednocześnie są one kilku(nasto)krotnie droższe. Xiaomi Mi Band 5 to z jednej strony najtańszy sposób na sensowny gadżet fitnessowy, a z drugiej, jest to jeden z najmniej inwazyjnych produktów kategorii wearables. Na tyle nieinwazyjny, że z powodzeniem można z nim Mi Banda 4 na Mi Banda 5 i ani trochę nie żałuję, choć wymiana była podyktowana w głównej mierze faktem, że mój Mi Band 4 mocno się porysował. Nowa opaska działa lepiej, wygląda lepiej i łatwiej się ją ładuje. Różnice nie są może kosmiczne, ale koszt wymiany również nie jest. To zdecydowanie najlepszy Mi Band, jaki powstał.
11 czerwca 2019 roku w Chinach odbyła się oficjalna prezentacja najnowszej wersji opaski Xiaomi Mi Band 4. Jej najważniejsze cechy to kolorowy wyświetlacz AMOLED i do 20 dni pracy na jednym cyklu ładowania akumulatora. Opaska Xiaomi Mi Band 4 jest wyposażona w wyświetlacz AMOLED o przekątnej 0,95 cala i rozdzielczości 120 x 240 pikseli. Sterowanie urządzeniem jest możliwe za pomocą dotyku lub przy użyciu poleceń głosowych. Wewnątrz obudowy znajduje się 3-osiowy akcelerometr oraz 3-osiowy żyroskop, które służą do śledzenia aktywności fizycznej, w tym jazdy na rowerze, biegania, chodzenia i ćwiczeń gimnastycznych. Urządzenie jest odporne na działanie wody (do 5 atmosfer), dzięki czemu sprawdzi się również u pływaków. Xiaomi Mi 9T i Mi 9T Pro zadebiutują 12 czerwca. Nowe telefony to przebrandowane Redmi K20 i Redmi K20 Pro Xiaomi wyposażył opaskę w funkcję dokonywania płatności za pomocą kodów QR - taki sposób jest powszechnie stosowany w Państwie Środka. Wbudowany miktrofon pozwoli nie tylko sterować Mi Bandem, ale także połączonymi z nim kompatybilnymi urządzeniami inteligentnymi. Wyświetlacz opaski z kolei może posłużyć nam do znalezienia sparowanego z nią smartfonu, a także na przykład zmianę słuchanego utworu muzycznego na następny. Jednym dotknięciem. Zobaczymy tu również powiadomienia, na przykład o aktualnej pogodzie. Zobacz: Test opaski Xiaomi Mi Band 3 Wyświetlacz Mi Band 4 może pokazywać 77 kolorowych tarcz zegarków, sześć trybów sportowych i wszystkie informacje dostępne w poprzednich modelach opaski Mi Band. Całość zasilana jest akumulatorem, który - według producenta - powinien wystarczyć na 20 dni korzystania z urządzenia. Opaska Xiaomi Mi Band 4 w wersji standardowej będzie kosztować w Chinach 169 juanów (92 zł). Wersja urządzenia z modułem NFC została wyceniona na 229 juanów (125 zł). Dostępna będzie również limitowana edycja Mi Band 4 Avengers Series, kosztująca 349 juanów (190 zł). Sprzedaż w Chinach ruszy 16 czerwca tego roku. Zobacz: Xiaomi Mi 9 z baterią 9900 mAh. Coś dla miłośników nietypowych konstrukcji Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News Źródło tekstu: Gadgets360 Przewiń w dół do następnego wpisu
mi band 4 dodatkowe tarcze