Janusz Kowalski zaliczył wpadkę na TikToku (PAP) W ubiegłym tygodniu politycy Solidarnej Polski Janusz Kowalski i Michał Wójcik zaapelowali o ujawnienie dochodów przez "aktywnych byłych premierów, a dzisiaj liderów opozycji". Szczególnie skupili się przy tym na Donaldzie Tusku i Waldemarze Pawlaku. Czytaj także: Wszyscy gratulują
w dwóch ratach (koszt jednej) – 208,50 zł. Łatwo można wyliczyć, że rozkładając płatność składki na dwie raty, składka łączna wyniesie 417 zł, czyli będzie o 138,50 zł wyższa niż w przypadku jednorazowego jej uiszczenia. Dlatego zawsze, o ile jest to możliwe, staraj się płacić za ubezpieczenia w jednej racie.
Pan Kowalski pobrał ze swojego konta 12 000 zł. Kasjerka wypłaciła tę kwotę w banknotach o nominałach 100 zł i 50 zł. Banknotów stuzłotowych było tyle samo co pięćdziesięciozłotowych.
9,722. Instalacja elektryczna jest nieodłączną częścią każdego domu lub mieszkania. Budujesz, płacisz ubezpieczenie, ale czy w razie kłopotów otrzymasz odszkodowanie? Instalacja elektryczna jest częścią domu, na który zawierasz polisę ubezpieczeniową.
Do momentu spłaty pożyczki dom lub mieszkanie muszą posiadać przynajmniej podstawowe ubezpieczenie. Co dzieje się z polisą po zakończeniu budowy domu? Polisy mieszkaniowe kupuje się nie tylko dla zamieszkanych już nieruchomości, ale również dla inwestycji budowlanych, czyli dla domów w budowie, jak powszechnie nazywa się je w
kisah salman al farisi dan abu darda. Sprzedaż i kupno nieruchomości pociąga za sobą liczne formalności. Część z nich może dotyczyć kwestii jej ubezpieczenia. Czy ubezpieczone mieszkanie zawsze kupujemy „w pakiecie” z polisą? Jeśli nie, to co dzieje się z opłaconą składką ubezpieczeniową? Wcześniej: nowy właściciel i stara polisa Czy ubezpieczenie nieruchomości automatycznie przechodzi na nowego właściciela? W taki sposób odbywało się to do 2007 roku (chyba że strony umowy uzgodniły inaczej). Poniekąd oznaczało to, że nieruchomość była sprzedawana wraz z polisą – czy osoba kupująca mieszkanie chciała tego, czy nie. Oczywiście nabywca (jak również ubezpieczyciel) miał prawo do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia zgodnie z jej warunkami. W tej sytuacji to on otrzymywał zwrot składki za niewykorzystany okres ochrony. Co istotne, opisane warunki dotyczyły wyłącznie nieruchomości – umowa ubezpieczenia rzeczy ruchomych (które zostały sprzedane wraz z nieruchomością) ulegała rozwiązaniu. Przykład: Jan Kowalski był właścicielem domu. Ubezpieczył go na 350 tys. zł. W marcu opłacił roczną składkę w wysokości 350 zł. W sierpniu zaś zdecydował się na sprzedaż domu Adamowi Nowakowi. Polisa automatycznie przeszła na nowego właściciela. Pan Nowak postanowił jednak wypowiedzieć umowę i wykupić polisę w innym towarzystwie. W związku z tym ubezpieczyciel zwrócił mu opłatę za pozostały okres ochrony, czyli sześć miesięcy – 175 zł. Ubezpieczenie mieszkania po sprzedaży – obowiązujące prawo 10 sierpnia 2007 zmieniły się przepisy kodeksu cywilnego. Od tamtej pory to ubezpieczyciel decyduje, czy po zmianie właściciela nieruchomości polisa nadal będzie obowiązywała, czy nie. Jak to wygląda w praktyce? Towarzystwa ubezpieczeniowe stosują jedno z kilku rozwiązań: wychodzą z założenia, że prawa i obowiązki wynikające z umowy mogą przejść na nowego właściciela, jednak musi się to odbyć za pisemną zgodą ubezpieczyciela; okres ochrony kończy się wraz z momentem, w którym klient traci tytuł prawny do nieruchomości, tzn. sprzedaje ją; okres ochrony kończy się w momencie sprzedaży nieruchomości, jeśli jednocześnie nie dokonano przeniesienia praw z umowy ubezpieczeniowej ze sprzedającego na nabywcę. Zazwyczaj to nowy właściciel nieruchomości zwraca się do towarzystwa ubezpieczeniowego z wnioskiem o przepisanie ubezpieczenia nieruchomości . Ubezpieczyciel może zgodzić się na przedłużenie ubezpieczenia. Wtedy polisa przechodzi na nabywcę. Jeżeli z danych powodów wniosek zostanie odrzucony, zwrot za niewykorzystane składki otrzyma poprzedni właściciel – w terminie do 30 dni od daty sprzedaży nieruchomości. Przykład: Jan Kowalski był właścicielem domu ubezpieczonego na 350 tys. zł. Po pół roku od opłacenia rocznej składki (350 zł) postanowił sprzedać nieruchomość. Ubezpieczyciel dostał wniosek od nowego właściciela, jednak zdecydował się nie przepisywać na niego ubezpieczenia . Umowa automatycznie uległa rozwiązaniu, w związku z czym zwrot, 175 zł, otrzymał Jan Kowalski. Przeniesienie ubezpieczenia jest przeważnie korzystnym rozwiązaniem, szczególnie jeśli polisa została opłacona za rok z góry. Oczywiście najwięcej zależy od warunków umowy ubezpieczeniowej. Dlatego w pierwszej kolejności należy zapoznać się ze szczegółowymi zapisami zawartymi w OWU, czyli ogólnych warunkach ubezpieczenia. W 2007 r. zmieniły się również przepisy dotyczące ubezpieczenia ruchomości – od tamtej pory nie stosuje się już rozróżnienia dla nieruchomości i rzeczy ruchomych, regulacja traktuje je jednakowo. Oznacza to, że jeśli polisa obejmowała także ruchomości, nowy właściciel może wnioskować o jej przepisanie na swoje nazwisko na tych samych zasadach, co opisane powyże Nie zapominajmy o ubezpieczeniu mieszkania, nawet jeśli planujemy jego sprzedaż. Polisa zabezpieczy nas przed kradzieżą czy zalaniem lub pożarem, czyli zdarzeniami, które mogłyby wpłynąć na wartość nieruchomości. Dobre oferty ubezpieczenia mieszkań znajdziemy w Nationale-Nederlanden. Aby poznać warunki, warto skontaktować się z doradcą.
Pytanie: Bardzo proszę o udzielenie rady w mojej sprawie. Podpisałam umowę przedwstępną na zakup lokalu od pani Kowalskiej. W tym samym dniu Pani Kowalska otrzymała w akcie darowizny lokal od swojego syna Pana Kowalskiego. Po 2 tygodniach w dziale III księgi wieczystej pojawia się wpis egzekucyjny na Pana Kowalskiego. Następnie parę dni później Pani Kowalska wnosi do III działu księgi wieczystej wpis o wykreślenie wpisu komorniczego. Moje pytanie jest takie: czy pani Kowalska jest zobowiązana do tego by spłacić dług jej syna jeśli otrzymała lokal od syna czy komornik może zająć nieruchomość kiedy należy on już do Pana Kowalskiego? Boję się że kupię lokal z komornikiem, nawet gdy księga wieczysta będzie czysta w dniu zawarcia umowy przyrzeczonej, a po kilku dniach pojawi się wpis komorniczy na Pana Kowalskiego. Widzę teraz, że Pan Kowalski darując matce lokal, chciał zabezpieczyć lokal przed komornikiem, ale faktycznie uratował? Przeczytaj też: Darowizna przed powstaniem długu a skarga pauliańska Odpowiedź: Przejście własności nieruchomości na obdarowanego następuje z chwilą podpisania umowy darowizny oczywiście w formie aktu notarialnego. Można znaleźć opinie według których przejście własności następuje dopiero z chwilą dokonania zmiany właściciela w księdze wieczystej, ale jest to nieprawda, bowiem wpis w księdze wieczystej ma charakter deklaratoryjny; wiąże się z tym ryzyko zostania oszukanym w wyniku podwójnej sprzedaży nieruchomości ale to uwaga tylko na marginesie. Jednak ja piszę Pani o tym dlatego, że w takim razie należy przyjąć, iż wniosek obdarowanej pani Kowalskiej o wykreślenie w księdze wieczystej wzmianki o wszczęciu egzekucji, zostanie uwzględniony. W takiej sytuacji bezpośrednio Pani Kowalska nie będzie odpowiadać za długi darczyńcy czyli jej syna – pana Kowalskiego, gdyż ona dłużnikiem nie jest. Jednakże istnieje tzw. skarga pauliańska i ta instytucja umożliwia wierzycielowi (jeżeli darowizna nieruchomości uniemożliwiła wyegzekwowanie jego należności) wystąpienie do sądu z wnioskiem o uznanie darowizny za bezskuteczną w stosunku do tegoż wierzyciela. Przyjmuje się, że jeżeli obdarowaną jest osoba z najbliższej rodziny dłużnika (a matka jest nią niewątpliwie), to wiedziała ona o rzeczywistym celu darowizny czyli że miała ona na celu uniemożliwienie zajęcia i zlicytowania nieruchomości. I to wystarczy do tego aby uzyskać uznanie sądowne bezskuteczności tej czynności prawnej czyli darowizny, względem wierzyciela – komornik będzie wtedy mógł prowadzić egzekucję z tej nieruchomości. Oczywiście skarga pauliańska jest inicjowana przez wierzyciela a nie z urzędu natomiast jest wysoce prawdopodobne iż komornik poinformuje wierzyciela o tym, że taka darowizna miała miejsce i zasugeruje mu to o czym napisałem wyżej. Przeczytaj też: Termin do wniesienia skargi pauliańskiej Jeżeli wierzyciel pana Kowalskiego wystąpi do sądu ze skargą pauliańską, to może w niej zawrzeć wniosek o zabezpieczenie roszczenia pauliańskiego poprzez uczynienie w księdze wieczystej zakazu zbycia tej nieruchomości i jeżeli takie zabezpieczenie zostanie dokonane (nie wiem czy sąd przychyliłby się do tego wniosku, moim zdaniem powinien ale w praktyce bywa powiedzmy, różnie…), to nie zawrze pani z panią Kowalską umowy kupna-sprzedaży. Teraz zastanówmy się, co może stać się, jeśli zabezpieczenie roszczenia pauliańskiego nie zostanie na czas dokonane tzn. pani Kowalska zdąży sprzedać Pani – przenieść na Panią własność nieruchomości. Wówczas Pani stanie się właścicielem nieruchomości w „czystej” księdze wieczystej sąd na Pani wniosek wpisze Panią jako właściciela – nabywcę. Przeczytaj też: Pierwszeństwo wierzyciela pauliańskiego Jednakże, zgodnie z art. 531 par. 2 Kodeksu cywilnego, wierzyciel pana Kowalskiego może skutecznie wystąpić ze skargą pauliańską także przeciwko osobie czwartej czyli przeciwko kolejnemu właścicielowi czyli przeciwko Pani jako nabywcy ale pod warunkiem że wiedziała Pani o okolicznościach uzasadniających uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną. Czy w przedmiotowej sprawie sąd uznałby że wiedziała Pani (a wiemy, że wie Pani o tym), trudno mi powiedzieć. Bezpłatne porady: poczta@
junior2004 Użytkownik Posty: 17 Rejestracja: 3 paź 2007, o 19:49 Płeć: Mężczyzna Lokalizacja: wa Podziękował: 5 razy Pan Kowalski Pan Kowalski chcial wykupic ubezpieczenia auta. Pan Kowalski chcial wykupic ubezpieczenia auta. Porównał oferty dwóch towarzystw ubezpieczeniowych Towarzystko A: Zniżka za bezszkodowa jazde 40% Zwyzka za wiek samochodu 30% Towarzystwo B: Zniżka za bezszkodowa jazde 30% Zwyzka za wiek samochodu 20% Podstawowa stawka ubezpieczeniowa w obu towarzystwach była taka sama. Oblicz jaki procent stawki podstawowej musiałby zaplacic pan Kowalski wykupujac polisę w towarzystkie A, a jaki wykupujac polisę w towarzystie B. Wskaz korzystkiejsza oferte dla pana Kowalskiego. garb1300 Użytkownik Posty: 267 Rejestracja: 22 sty 2008, o 14:56 Płeć: Kobieta Lokalizacja: Legnica Podziękował: 11 razy Pomógł: 76 razy Pan Kowalski Pan Kowalski chcial wykupic ubezpieczenia auta. Post autor: garb1300 » 23 sty 2008, o 22:15 I: 1,3*0,6*x=0,78x II: 1,2*0,7*x=0,84x I
Gościem Rozmowy Dnia Radia Wrocław był Paweł Kukiz, szef Kukiz'15. Panie pośle, ja mam w grudniu urodziny, czy zadbałby pan o oprawę muzyczną? A ile pan redaktor płaci? Jakoś się dogadamy. Wątpię. Podobno bardzo marnie płacą w tym radiu publicznym, więc ja wątpię czy pana redaktora byłoby stać na takiego genialnego, wspaniałego, wszechstronnego artystę jakim jestem. Są stawki i są stawki. I są też staweczki. A w grudniu znajdzie pan termin. Ja nie po to odmawiałem udziału na imprezie urodzinowej u wszechgwiazdy dziennikarskiej, europejskiego formatu, u pana Mazurka odmówiłem. To pan łudzi się, że ja do Wrocławia będę jechał. Do prowincjonalnego miasta, proszę pana, pozawarszawskiego, gdzie nie mieszka Mazurek. To kończymy tę rozmowę, chyba nic z tego nie będzie. To teraz na poważnie. Sejm uchwalił ustawę antykorupcyjną. Ustawa wejdzie w życie za dwa lata. Spodziewa się pan, że będzie efektywna? Że Polska się przez to naprawdę zmieni i zmienią się standardy? Polska może się zmienić jedynie wówczas, gdy zmieni się sposób wybierania posłów i gdy nada się też obywatelom więcej instrumentów do takiej codziennej kontroli nad władzą. Sama jedna ustawa antykorupcyjna z całą pewnością poprawi jakość życia w kraju, jakość życia politycznego. No ale to jest sprawa taka istotna, bo 30 lat nikt nie był w stanie, żadna partia z własnej woli takiej ustawy by nie uchwaliła. Żadna partia nie uchwali ustawy, która ogranicza ich możliwości sięgania czasami za daleko niż powinna. Sam ten fakt jest super. Natomiast jedna taka ustawa nie zmieni wszystkiego. Do tego trzeba byłoby jeszcze dodać ustawę antysitwową. Do tego trzeba by było zrobić takie pomysły jak jednolity formularz deklaracji podatkowej. Więc tych rzeczy jest dużo. Ale to wejdzie w życie? Ja mam taką nadzieję. Cały czas nad tym pracujemy. Czekam aż prezydent podpisze ustawę antykorupcyjną. W październiku prawdopodobnie wejdzie ustawa o sędziach pokoju pod obrady. Rozmawiamy o tym z prezydentem, ponieważ to z Kancelarii Prezydenta wyjdzie ta ustawa, projekt tej ustawy. Myślę, że do końca roku te dwie duże ustawy będziemy mieli uchwalone i podpisane przez prezydenta. Ta pierwsza, mówię o antykorupcji, wchodzi w życie wbrew temu co pan Tusk wygaduje i kłamie perfidnie, że będzie można kraść przez dwa lata. To ja komunikuję, panie Donaldzie, nie będzie można kraść przez dwa lata, ponieważ ustawa antykorupcyjna wchodzi 1 stycznia 2022. Praktyki łapówkarstwa, tak, przecież to powszechne w czasie pańskich rządów, będą już znacznie utrudnione, bo sąd będzie obowiązkowo w przypadku stwierdzenia łapówkarstwa delikwenta wyrzucał z pracy w spółce Skarbu Państwa, w spółce komunalnej. Jednak lokalne radio i ma pan to poczucie, że jak pan powie to na naszej antenie, to te słowa do Donalda Tuska dotrą. Nie. Ja dlatego tam mówię odważnie, bo nie dotrą. A zobaczy pan, że dotrą. Nie dotrą, bo do niego niewiele dociera. On przyjechał z gotowym planem, by wszystkich tutaj spacyfikować, skłócić, ponakręcać na siebie, dalej kłamać. Ile razy pan premier Tusk w czasie kampanii wyborczej, jednej, drugiej, trzeciej chyba nawet, zapowiadał szumnie z Platformą wejście całego pakietu ustaw antykorupcyjnych i antysitwowych? Problem w tym, że ani tego nie wprowadził przez te lata kiedy rządził, ani nikt na oczy tego pakietu nie widział. Czyli wina Tuska? Nie wina Tuska. Nie, nie. Wina wyborców, którzy wierzą partiom politycznym, bez względu na to czy to jest Tusk, czy to jest PiS, czy jakakolwiek inna partia i łudzą się, że partie wywiążą się z programu. Może powinno dojść do twardego resetu i czyszczenia pewnych spraw? Nie chciał pan postawić sprawy na ostrzu noża, nawet gdyby miało dojść do przedterminowych wyborów? Gdyby opozycja chciała przedterminowych wyborów, to u mnie telefon by cały czas dzwonił z różnymi propozycjami spotkań. Ani jednego oczywiście nie było. Bo opozycja mówi, że panu nie ufa. Proszę mnie nie rozśmieszać. Ja chyba zostałem jedyną osobą z całego tego towarzystwa, która konsekwentnie dąży do wprowadzenia postulatów z czego 4 razy TAK Platformy Obywatelskiej, z tej antysitwy, do wprowadzenia JOW-ów, do wprowadzenia referendów, do zmniejszenia liczby posłów, do likwidacji Senatu. itd. A oni mi mówią, że mi nie ufają? Ja im nie ufam. Gdybym ja im ufał, to bym w ogóle w politykę nie wchodził, tylko sobie grał piosenki i zarabiał konkretne pieniądze. A ponieważ im nie ufam, że oni to wprowadzą, bo kłamią od samego początku, no to musiałem w to wszystko wejść, w to bagno i tyle. Męczy się pan? Rozmawiając z panem? Nie, ze mną nie. Czy w Sejmie się pan męczy? Na co dzień to się nie męczę. Ale są sytuacje takie, że każdy normalny człowiek by się męczył. Choćby dyskusje o sytuacji na granicy, gdzie są dzieci, te obrazki. O tym jeszcze za chwilę. Kto mógłby zostać sędzią pokoju? Potencjalnie, jak pan redaktor skończy studia prawnicze. A może pan redaktor skończył? Nie. Ale gdyby pan redaktor skończył i odbył 3-letnią praktykę w którymś z zawodów prawniczych to mógłby pan startować w wyborach bezpośrednich, ponieważ to obywatele będą wybierali tego sędziego pokoju i mógłby pan zostać wybrany na 6-letnią kadencję. A po 6-letniej kadencji z automatu dostaje pan aplikację i zostaje panu tylko do zdania egzamin, czy to sędziowski, czy adwokacki, czy prokuratorski. Także w ogromnej mierze jest to ogromna reforma sądów, ponieważ w dużej mierze ogranicza możliwość sitw tych wszystkich rodzinnych, wskazań salonów itd. A coś oprócz tej ustawy jeszcze w październiku? Z mojej perspektywy są drobiazgi. Mówię o takim pakiecie ustaw rolnych, to Sachajko mógłby wiele o tym powiedzieć, choć takie drobiazgi do końca nie, bo w najbliższym czasie ma być uchwalone umożliwienie uprawy tych konopi przemysłowych bez konieczności uzyskiwania jakiś tam specjalnych pozwoleń. Oprócz tego jest planowana ustawa, jest po biurze legislacji, ustawa o uprawie medycznych konopi w Polsce, w specjalnych ośrodkach oczywiście, pod kontrolą. Aha i pakiet ustaw dotyczących rolnictwa, jak już mówiłem, w tym brak konieczności odralniania budynków gospodarczych, rolniczych, których rolnik prowadzi działalność, mają mały warsztacik, czy coś. I to będzie przegłosowane? To powinno być do października, do listopada. To już jest czytane. Najważniejsza z tych małych ustaw, małych z mojej perspektywy, bo mnie przede wszystkim interesują te ustrojowe, to jest ustawa, której pierwsze czytanie już się odbyło i chodzi tutaj o taką grupę około 30 tysięcy opiekunów osób niepełnosprawnych, które niepełnosprawność nabyły przed ukończeniem 18. roku życia. Te osoby, ci opiekunowie w latach 90., korzystając z rozporządzenia, zrezygnowali z zasiłku na rzecz tego niepełnosprawnego, który wynosił wtedy chyba około 300 złotych, czy coś około 500 i przeszli na emeryturę. Wysokość emerytury została do dziś około 1000 złotych, natomiast zasiłek to są 2 tysiące. No i ten opiekun pobiera tylko emeryturę rezygnując z zasiłku, czyli dostaje 2 razy mniej, niż powinien. Czyli ważne ustawy społeczne? Ta jest bardzo ważna. To zaspokaja roszczenia około 30 tysięcy osób. Posłuchaj całej rozmowy: play pause stop Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.
Witam,Sytuacja wygląda następująco: mieszkanie, które wynajęłam. Wynajmujący chciał założyć Internet, ale w UPC dowiedział się, że potrzebna jest zgoda właściciela tata będąc w UPC złożył osobiście pismo następującej treści:Moje imię i nazwiskoMój adres„Upoważniam p. Kowalskiego legitymującego się dowodem osobistym …. Do zawarcia umowy z UPC na rozszerzony pakiet TV oraz Internet. Wszelkie koszty związane z zawartą umową aż do jej rozwiązania poniesie p. Kowalski”Podpis nieczytelny (mojego taty) Kowalski zawarł z UPC umowę i odebrał wystawiło fakturę na moje nazwisko i w międzyczasie wynajmujący zwiał więc nie mam z nim kontaktu. od UPC wezwanie do do UPC pismo następującej treści:„W nawiązaniu do Państwa pisma z dnia otrzymanego przeze mnie w dniu proszę o wyjaśnienie zasadności wysłanego przez Państwa pisma tj. przedstawienie kopii zawarcia umowy handlowej pomiędzy mną a Państwa firmą oraz przedstawienie kopii protokołu odbioru sprzętu przeze mnie. Jednocześnie informuję, iż jeżeli faktycznie otrzymam od Państwa potwierdzenie zawarcia przeze mnie umowy, natychmiast ureguluję należną kwotę. Do tego czasu z powodu braku podstaw do jej naliczania uważam ją za bezzasadną” co otrzymałam odpowiedź z UPC:„W odpowiedzi na otrzymaną dnia korespondencję, przejmie informujemy, że w świetleposiadanych przez nas dokumentów umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawarta w dniu24 grudniu 2009 roku jest ważna i której Pani jest stroną została zawarta przez pełnomocnika Pana Kowalskiego, który jak wynika z posiadanych przez UPC dokumentów posiadał pełnomocnictwo upoważniające do zawarcia umowy z UPC na usługi w zakresie telewizji kablowej oraz że Pan Kowalski ponosił będzie koszty związane z zawartą umową jest skuteczne wyłącznie w stosunkach między Panią a z art. 95 paragraf 1 kodeksu cywilnego z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych albo wynikających z właściwości czynności prawnej, można dokonać czynności prawnej przez przedstawiciela. Paragraf 2 tego artykułu wyraźnie określa, iż czynność prawna dokonana przez przedstawiciela w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla nadzieję, że tym zasadność roszczeń kierowanych przez UPC Polska względem UPC nie budzi już Pani pragnę zauważyć, że w korespondencji (mojego taty) z dnia 26 marca się informacja, iż to (mój tata) „zezwolił” w Pani imieniu na zawarcie umowy przez p. należy, że z treści dokumentu formalnie wynika, iż pełnomocnictwo zostało udzielone przezPanią osobiście, nie ma tam informacji, iż reprezentował Panią przy tej czynności kwestie dotyczące umocowania i reprezentacji nie mają jednak wpływu na ważność umowy i powinny zostać rozstrzygnięte pomiędzy mocodawcą i nie nastąpiło przekroczenie granic umocowania ani przestępstwo fałszerstwa dokumentów, nie mamy żadnych podstaw, by uznać, że umowa jest UPC względem Pani o zapłatę kwoty 441 71 zł oraz wydanie sprzętu (modem) stanowiącego własność spółki jest zatem w pełni skuteczne. Pani natomiast powinna oczywiście domagać się zaspokojenia tych roszczeń od Pana Kowalskiego. UPC nie jest bezpośrednio związana z Panem Kowalskim żadnym stosunkiem nadzieję, że zechce Pani przyjąć powyższe wyjaśnienia i uznać je za wystarczające.” UPC ma rację i faktycznie musze im zapłacić czy tylko próbują bezpodstawnie te pieniądze wyciągnąć ode mnie?
pan kowalski chciał ubezpieczyć mieszkanie