Po raz 2️⃣ dostałam się na Campus Polska Przyszłości! Can’t wait! #JadęNaCampus Gratulacje dla osób, które również się dostały! Wiktoria Kostrzewa Piotr… Sztorm idzie, panie bosman! A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: - Ech, do czorta! Nie daję łajbie żadnych szans! Dziesięć w skali Beauforta!Z zasłony ołowianych chmur Ulewa spadła nagle Rzucało nami w górę, w dół I fala zmyła żagleA bosman tylko zapiął płaszcz Gdzie został ciepły, cichy kąt 10 w skali Beauforta 가사: 폴란드어 → 영어. Russia is waging a disgraceful war on Ukraine. Stand With Ukraine! Ref.: A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął - "Ech, do czorta! Nie daję łajbie żadnych szans." Dziesięć w skali Beauforta! 3. O pokład znów uderzył deszcz I padał już do rana. Piekielnie ciężki to był rejs, Szczególnie dla bosmana. Ref.: A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął - "Ech, do czorta! Przedziwne czasem sny Ref: A bosman tylko zapiął płaszcz : F C F C. I zaklął: - Ech, do czorta! F E7 a a. Nie daję łajbie żadnych szans! F G aE7 a. Dziesięć w skali Beauforta! - Hej! kisah salman al farisi dan abu darda. 10 w skali Beauforta - chwyty na gitarę Poniżej znajdziesz listę chwytów na gitarę, do utworu 10 w skali Beauforta. Akordy te, z powodzeniem możesz wykorzystać na gitarze klasycznej, akustycznej, a nawet elektrycznej. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś poniższą aranżację, wykorzystał na innych instrumentach, takich jak ukulele, czy pianino. Akordy na gitarę i tekst do utworu 10 w skali Beauforta [Zwrotka 1] d g Kołysał nas zachodni wiatr, A7 d Brzeg gdzieś za rufą został g d I nagle ktoś jak papier zbladł. E7 A7 Sztorm idzie, panie bosman! [Refren] A# F A# F A bosman tylko zapiął płaszcz A# A7 d I zaklął: Ech do czorta! A# C d A7 d Nie daję łajbie żadnych szans, A# A7 d Dziesięć w skali Beauforta. [Zwrotka 2] Z zasłony ołowianych chmur Ulewa spadła nagle, Rzucało nami w górę, w dół I fala zmyła żagle. [Zwrotka 3] O pokład znów uderzył deszcz I padał już do rana; Piekielnie ciężki to był rejs, Szczególnie dla bosmana. [Refren] A# F A# F A bosman tylko zapiął płaszcz A# A7 d I zaklął: Ech do czorta! A# C d A7 d Przedziwne czasem sny się ma, A# A7 d Dziesięć w skali Beauforta. Tekst piosenki: Kołysał nas zachodni wiatr, Brzeg gdzieś za rufą został. I nagle ktoś jak papier zbladł: Sztorm idzie, panie bosman! A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: - Ech, do czorta! Nie daję łajbie żadnych szans! Dziesięć w skali Beauforta! Z zasłony ołowianych chmur Ulewa spadła nagle. Rzucało nami w górę, w dół, I fala zmyła żagle. A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: - Ech, do czorta! Nie daję łajbie żadnych szans! Dziesięć w skali Beauforta! - Hej! Gdzie został ciepły, cichy kąt I brzegu kształt znajomy? Zasnuły mgły daleki ląd Dokładnie, z każdej strony. A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: - Ech, do czorta! Nie daję łajbie żadnych szans! Dziesięć w skali Beauforta! O pokład znów uderzył deszcz I padał już do rana. Piekielnie ciężki to był rejs, Szczególnie dla bosmana. A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: - Ech, do czorta! Przedziwne czasem sny się ma! Dziesięć w skali Beauforta! Dziesięć w skali Beauforta! Dziesięć w skali Beauforta! Dziesięć w skali Beauforta słowa: muzyka Krzysztof Klenczon Kołysał nas zachodni wiatr a d Brzeg gdzieś za rufą został E7 a I nagle ktoś jak papier zbladł d a "Sztorm idzie, panie bosman!" H7 E7 A bosman tylko zapiął płaszcz F C F C I zaklął: "Ech, do czorta!" F E7 a Nie daję łajbie żadnych szans F G C E7 a Dziesięć w skali Beauforta! a E7 a Z zasłony ołowianych chmur a d Ulewa spadła nagle E7 a Rzucało nami w górę i w dół d a I fala zmyła żagle H7 E7 A bosman... O pokład znów uderzył deszcz a d I padał już do rana E7 a Diabelnie ciężki to był rejs d a Szczególnie dla bosmana H7 E7 A bosman tylko zapiął płaszcz F C F C I zaklął: "Ech, do czorta!" F E7 a Przedziwne czasem sny się ma F G C E7 a Dziesięć w skali Beauforta! x3 a E7 a { w pierwszej wersji miały być cztery zwrotki i trzecią miała byc: Gdzieś został ciepły cichy kąt a d I brzegu kształt znajomy E7 a Zasnuły mgły daleki ląd d a Dokładnie z każdej strony! } H7 E7 Tekst piosenki: Kołysał nas zachodni wiatr, Brzeg gdzieś za rufą został. I nagle ktoś jak papier zbladł: Sztorm idzie, panie bosman! A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: - Ech, do czorta! Nie daję łajbie żadnych szans! Dziesięć w skali Beauforta! Z zasłony ołowianych chmur Ulewa spadła nagle. Rzucało nami w górę, w dół, I fala zmyła żagle. A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: - Ech, do czorta! Nie daję łajbie żadnych szans! Dziesięć w skali Beauforta! - Hej! Gdzie został ciepły, cichy kąt I brzegu kształt znajomy? Zasnuły mgły daleki ląd Dokładnie, z każdej strony. A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: - Ech, do czorta! Nie daję łajbie żadnych szans! Dziesięć w skali Beauforta! O pokład znów uderzył deszcz I padał już do rana. Piekielnie ciężki to był rejs, Szczególnie dla bosmana. A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: - Ech, do czorta! Przedziwne czasem sny się ma! Dziesięć w skali Beauforta! / *3 Tłumaczenie: We rocked the west wind, The shore was left astern. And suddenly someone turned pale as paper: The storm goes, the boatswain ladies! A boatswain just buttoned his coat I swore: - Ah, the devil! I do not give łajbie no chance! Ten on the Beaufort scale! The lead curtains of clouds Heavy rain fell suddenly. Threw us up, down, And a wave washed the sails. A boatswain just buttoned his coat I swore: - Ah, the devil! I do not give łajbie no chance! Ten on the Beaufort scale! - Hey! Where it was warm, quiet corner And the edge shape of a friend? Zasnuły distant mist land Exactly, on all sides. A boatswain just buttoned his coat I swore: - Ah, the devil! I do not give łajbie no chance! Ten on the Beaufort scale! The rain hit the deck again I already fell for the morning. It was a hell of a tough voyage Especially for the boatswain. A boatswain just buttoned his coat I swore: - Ah, the devil! Sometimes strange dreams you have! Ten on the Beaufort scale! / * 3 Bosman to dowódca na jachcie, który panuje nad marynarzami, wyznacza im zadania oraz trzyma załogę w ryzach. To bardzo ważna funkcja na jachcie, gdyż bez niego nie dałoby się skoordynować pracy żagli, szotów czyli jacht by nie płynął. Bosman to pewnego rodzaju dyktator, które trzeba się słuchać. Na łajbie jest jak w wojsku, albo, wszystko będzie trybić i iść pełną parą na przód albo się posypie. Ta szanta przedstawia wizję bosmana, który jest wymagający, ale i trochę komiczny, w swojej pokładzie od rana | a C Ciągle słychać bosmana, | a A7 Bez potrzeby cholernie się drze. | d a Choćbyś ręce poranił, | | A7 d Bosman zawsze Cię zgani | | a I powiada - "Zrobione jest źle!" |bis (i następne) | E7 a 2. "Jeszcze raz czyścić działo, Cóż wam chłopcy się stało? Jak do żarcia, to każdy się rwie. To nie balia, nie niecka, Trzeba wiedzieć od dziecka, Że to okręt wojenny 3. Ale czasem się zdarzy, Że się bosman rozmarzy - Każdy bosman uczucie to zna. Gdy go wtedy poprosisz, Swą harmonię przynosi, Siada w kącie na rufie i gra. 4. Opowiada o morzach, O bezkresnych przestworzach I o walkach, co przeżył on sam. O dziewczętach z Bombaju, Co namiętnie kochają I całują tak mocno do krwi. 5. A gdy spytasz go tylko, O czym marzył przed chwilką, Czemu nagle pojaśniał mu wzrok? Mówi: "W Gdyni, w Orłowie, Będę chodził na głowie, Tak mi przypadł do serca ten port." 6. Bosman skończył, wiatr ścicha, Aż tu nagle, u licha! Pojaśniało coś nagle we mgle. Poznał bosman, jak cała Polska w blaskach wstawała, Na pokładzie okrętu

a bosman tylko zapiął płaszcz tekst